63 Eskadra Towarzysząca

63 eskadra towarzyszącapododdział lotnictwa Wojska Polskiego w II Rzeczypospolitej.

63 Eskadra Towarzysząca
63 Eskadra Obserwacyjna
Ilustracja
Godło eskadry
Historia
Państwo

 Polska

Sformowanie

1 sierpnia 1929

Rozformowanie

1939

Dowódcy
Pierwszy

kpt. pil. Piotr Dudziński

Ostatni

kpt. obs. Jan Haręźlak

Działania zbrojne
kampania wrześniowa
Organizacja
Dyslokacja

Skniłów
we wrześniu 1939
Lublinek
I pluton
Łękińsko
Dłutów
Lublinek
II pluton
Bechcice
Lublinek
cała eskadra
Kamień
Polkowszczyzna
Połonka
Stasin Piadyki

Rodzaj sił zbrojnych

Wojsko[a]

Rodzaj wojsk

Lotnictwo

Podległość

IV/6 dywizjon towarzyszący
Armia „Łódź”
dywizjon obserwacyjny

Lublin R-XIII z 63 eskadry w Baranowiczach (10 X 1931)

63 eskadra towarzysząca została sformowana w sierpniu 1929. W czasie mobilizacji 1939 przemianowana na 63 eskadrę obserwacyjną. W kampanii wrześniowej eskadra walczyła w składzie lotnictwa Armii „Łódź”[1].

Godła eskadry[2][3]:

  • zielony pionowy prostokąt na tle białego kwadratu – na samolotach PZL Ł-2
  • zielony komar ze strzykawką na tle białego koła z czerwoną obwódką – na samolotach R-XIII

Formowanie i szkolenie 63 eskadry towarzyszącej

edytuj

Na podstawie rozkazu Ministra Spraw Wojskowych L.dz. 1513/29 tjn. Og.-Org., 1 sierpnia 1929 w 6 pułku lotniczym została sformowana 63 eskadra towarzysząca. Zalążkiem był pluton składający się z kilku pilotów i obserwatorów przesuniętych z eskadr liniowych 6 pułku, a wyposażony w 2 samoloty – PWS-5 i Lublin R-X. Jesienią 1929 załogi eskadry uczestniczyły w manewrach z 3 Brygadą Kawalerii. Ćwiczenia miały na celu określenie przydatności lotnictwa towarzyszącego we współdziałaniu z kawalerią. Próba ta wypadła pomyślnie[2]. W 1930 eskadra posiadała już zorganizowane trzy plutony po trzy samoloty. Samolot dowódcy eskadry dopełniał stan etatowy. W sierpniu 1931 wszystkie trzy plutony eskadry brały udział w manewrach, operując samodzielnie w rejonach: I pluton por.pil. Stefana Massalskiego w rejonie Zdołbunów, II pluton kpt.pil. Aleksandra Majewskiego w rejonie Zdzięcioł, III pluton por.pil. Józefa Zielińskiego w rejonie Beresteczka. Plutony były wyposażone w samoloty PZL Ł-2, z wymownym napisem na kadłubie „Nie do akrobacji”. W 1932 załogi uczestniczyły w ćwiczeniach na terenach Śląska Cieszyńskiego i na Podlasiu. W rejonie Częstochowy ćwiczyły z oddziałami 2 i 5 Brygady Kawalerii oraz 23 Dywizji Piechoty. Sukcesywnie też eskadra wymieniała samoloty PZL Ł-2 na Lublin R-XIIIC[4]. W 1933 plutony odbywały ćwiczenia w rejonach Brody, Kołomyja, Prużana, a szkołę ognia w okolicach Krakowa. W lecie współpracowały z 10 Grupą Artylerii, 6 i 7 Brygadą Kawalerii oraz 3 i 5 Dywizją Piechoty. We wrześniu 9 samolotów eskadry pod dowództwem kpt. Bruscha uczestniczyło w koncentracji lotnictwa w Dęblinie, biorąc udział m.in. w ćwiczeniach pk. „masowy nalot na Warszawę”[5]. W 1934 eskadra odbywała ćwiczenia zimowe wspólnie z 13 Dywizją Piechoty, operując z lotniska Pałahicze na Wołyniu. W lipcu III pluton oddelegowany został do udziału w specjalnych ćwiczeniach Wyższej Szkoły Wojennej zorganizowanych na terenie Śląska Cieszyńskiego. W sierpniu eskadra brała udział w ćwiczeniach lotnictwa w rejonie Gniezna, zakończonych uczestnictwem w wielkiej defiladzie lotniczej w Warszawie[5]. W 1935 ćwiczono w rejonie Łuck-Dubno-Beresteczko. Wprowadzono pewne innowacje. Od tego czasu zastosowano zmiany lotnisk dla plutonów, wprowadzając większą ruchliwość i operatywność. Zmiany lotnisk wpłynęły na dużo lepsze wyniki oraz wykazały się istotnymi oszczędnościami paliwa[6].

Rozkazem MSWojsk.L.dz.4359/tj. z 19 lipca 1937 nakazano dowódcy 6 pułku lotniczego sformowanie nowej – 69 eskadry towarzyszącej. 63 eskadra oddała swój jeden pluton do dyspozycji nowo organizującego się pododdziału. Jej pozostałe dwa plutony w sierpniu i wrześniu 1938 wzięły udział w dużych manewrach na terenie Wołynia i Podola, pozostając do końca października na lotniskach polowych[7].

Działania 63 eskadry w 1939

edytuj

Rosnące napięcie w stosunkach polsko–niemieckich w 1939 miało duży wpływ na intensyfikację szkolenia załóg oraz porządkowanie sprzętu w eskadrach. W okresie maj–czerwiec eskadra otrzymała nowe samoloty RWD-14 „Czapla”. Przeszkolenie pilotów odbyło się na macierzystym lotnisku Skniłów[7]. W przededniu wybuchu wojny oba plutony eskadry przebywały na letnich ćwiczeniach z 11 Dywizją Piechoty i Podolską Brygadą Kawalerii. Operowały z lotnisk Stanisławów i Złoczów[3].

Mobilizacja eskadry

edytuj

Ogłoszony 24 sierpnia o 3.00 alarm mobilizacyjny objął dowództwo eskadry i I pluton. II pluton przybył na lotnisko dopiero o 9.30. Po wykonaniu czynności mobilizacyjnych jednostkę przemianowano na 63 eskadrę obserwacyjną. 26 sierpnia rzut kołowy eskadry pod dowództwem por. obs. Antoniego Barańskiego odjechał na lotnisko Lublinek. Po południu 31 sierpnia przybyły tam też samoloty. Dowódca eskadry kpt. obs. Jan Haręźlak zameldował swoje przybycie i gotowość bojową jednostki dowódcy lotnictwa Armii „Łódź” płk. pil. Wacławowi Iwaszkiewiczowi[7].

Walki 63 eskadry obserwacyjnej w kampanii wrześniowej

edytuj

Kampanię wrześniową 63 eskadra obserwacyjna odbyła w składzie lotnictwa Armii „Łódź”. Jej I pluton z dowódcą eskadry znajdował się w dyspozycji dowódcy Grupy Operacyjnej „Piotrków”gen. bryg. Wiktora Thommée, a II pluton stanowił odwód dowódcy lotnictwa armijnego[8].

1 września lotów nie było[9]. Dopiero o 21.30 przyszedł rozkaz do działania w dniu następnym[10]. 2 września około 3.00 rzut kołowy I/63 plutonu osiągnął lotnisko Łękińsko. O 5.00 na rozpoznanie wystartowała załoga por. obs. Kaczorowskiego i kpr. pil. Menczyka. Chwilę później startowały pozostałe samoloty I plutonu lądując w Łękińsku. Kilkanaście minut później wylądował por. Kaczorowski. Z powodu porannej mgły załoga zadania nie wykonała. Ta sama załoga z tym samym zadaniem startowała ponownie o 13.00.
Tragiczny finał lotu opisuje kpt. Fedorowicz[11]:

W rejonie Pajęczno–Dylów na żądanie rakietą „pokażcie gdzie jesteście” 23 pułk piechoty, wyłożył płachtę tożsamości. W tym czasie samolot został zaatakowany w powietrzu przez niemieckie 3 samoloty. Do wymiany strzałów nie doszło, gdyż załoga broniła się manewrując. Własna OPL otworzyła ogień do własnego samolotu i strąciła go zapalając. Gdy żołnierze 23 pułku piechoty, dobiegli do samolotu, por. Kaczorowski wyrzekł tylko: «nazywam się Kaczorowski» i wyrzucił teczkę z mapami.

Obaj polscy lotnicy ponieśli śmierć. Porucznik Kaczorowski zmarł w drodze do szpitala. Wieczorem sześć Junkersów 86 ostrzelało rejon postoju I/63 plutonu. Większych strat nie było. Wieczorem rzut kołowy plutonu przeniósł się na lotnisko Dłutów. W tym dniu II/63 pluton przebywał w Lublinku, a jego załogi nadal nie wykonywały lotów bojowych[12]. Rano 3 września samoloty I plutonu odleciały do Dłutowa. Po drodze zostały niecelnie ostrzeliwane przez własne oddziały. O 9.50 por. Barański i kpr. Laskowski wystartowali rozpoznać ruch oddziałów nieprzyjaciela na drogach RozprzaKamieńskRadomskoBełchatów. Na szosie Rozprza–Kamieńsk wykryto niemieckie czołgi w marszu na Rozprzę. W wyniku wymiany ognia pilot został ranny w nogę, a samolot miał uszkodzony zbiornik oleju. O 17.00 załoga: ppor. obs. Chmiel i por. pil. Sumorok poleciała rozpoznać kierunki marszu kolumn pancernych. W tym czasie II/63 pluton odleciał na lotnisko Bechcice[12]. 4 września eskadra prowadziła obserwację pola bitwy[13]. Na rozpoznanie odcinka przedpola Ulów–Lubień wystartowała załoga: kpt. Fedorowicz i kpr. Misiak. Lot ten dublowała załoga: por. Barański z kpr. Misiakiem i por. Chmiel z por. Sumorokiem. Wykryto kolumnę broni pancernej i piechoty na samochodach na drodze Rozprza–Kamieńsk w marszu w kierunku na Piotrków. W tym czasie załogi II/63 plutonu wykonały 2 loty łącznościowe, a pod wieczór przegrupowały się na lotnisko Aleksandrów Łódzki[12]. 5 września w rejon Kamieńska polecieli por. Barański i kpr. Misiak. Po wykonaniu zadania załoga, z przestrzelonym zbiornikiem benzyny, doleciała do Łodzi i tam lądowała. Obserwator udał się do dowództwa armii. Po drodze został pobity przez ludność cywilną, ale doszedł do szpitala[b] i tam przekazał informacje. Pilot pozostał początkowo przy samolocie. Następnego dnia z powodu braku możliwości naprawy spalił go i dołączył do plutonu[15]. O 19.30 dowódca eskadry nakazał przesunięcie I/63 plutonu na lotnisko Bechcice. O 20.00 odjechał rzut kołowy[14]. Wieczorem, działając według wytycznych naczelnego dowódcy Lotnictwa, dowódca lotnictwa armii wyznaczył eskadrze nowe lądowisko znajdujące się poza strefą operacyjną armii[16]. 6 września eskadra wyszła z podporządkowania Armii Łódź[17]. Samoloty eskadry odleciały do Bechcic. Tam nie zastano już II/63 plutonu. Po krótkim odpoczynku rzut kołowy odjechał, a samoloty odleciały do Lublinka. Już z Lublinka samoloty startowały na kolejne m.p. – lotnisko w Kamieniu. Przy odlocie z Lublinka zabrano 1 Lublin R-XIIIC, który to włączono do stanu eskadry. Podczas startu st. szer. Miczka uszkodził RWD-8. Rzut kołowy, jadący trasą ŁódźRawa MazowieckaNowe MiastoGrójec–Kamień, był 3-krotnie bombardowany przez Luftwaffe. Spowodowało to czasowe rozproszenie kolumny oraz straty w ludziach i sprzęcie. W Kamieniu przebywał już II/63 pluton. Nie doleciała załoga por. obs. Żerebeckiego z kpr. pil. Matusem zestrzelona nad Nowym Miastem przez własne oddziały. Pilot ranny w nogę został odesłany do szpitala w Warszawie, a obserwator dołączył nazajutrz do eskadry. W nocy przybył na lotnisko płk Wacław Iwaszkiewicz zarządzając przeniesienie jednostki w rejon Nałęczowa[14]. 8 września eskadra nie wykonywała zadań bojowych. Porządkowano sprzęt, naprawiano samochody oraz wykonywano okresowe czynności obsługowe przy samolotach[18]. Przed południem por. Szyszkowski i kpr. Eckert polecieli na RWD-8 po zestrzeloną „Czaplę” por. Żerebeckiego. Po usunięciu uszkodzeń, oba samoloty powróciły na lotnisko. 9 września przyszedł rozkaz przesunięcia eskadry na lotnisko Łęczna. Wieczorem wyjechał rzut kołowy. Z uwagi na brak dostatecznej ilości pojazdów, część wyposażenia pozostawiono na posterunku policji w Wąwolnicy. O świcie 10 września, tuż przed odlotem samolotów, dowódca lotnictwa armii płk Iwaszkiewicz zmienił dyslokację eskadry na lotnisko Górka Połonka w okolicach Łucka[14]. 11 września dotarł na lotnisko rzut kołowy eskadry. Ze względu na ciągłe bombardowanie Łucka i okolicy, na poszukiwanie nowych lądowisk, wystartowali kpt. Haręźlak z kpr. Laskowskim. W południe por. Kazimierz Żerebecki z kpr. Kubasem rozpoznawali sytuację wzdłuż szosy Łuck–Włodzimierz WołyńskiLublinKurów. 12 września zadań bojowych nie wykonywano. Na lotnisko sukcesywnie przyjeżdżały rozproszone wcześniej części rzutu kołowego. Zaczęły się kłopoty z benzyną[14]. 13 września na lotnisko przybył transport materiałów pędnych ze stacji kolejowej Kiwerce. Załogi nadal nie wykonywały lotów. Brak było rozkazów[14]. 14 września dowódca eskadry otrzymał dyspozycję przygotowania jednostki do przesunięcia w rejon Kołomyi do dyspozycji sztabu naczelnego Wodza[18]. Tam eskadra miała być przezbrojona w nowy sprzęt dostarczony przez aliantów. Wieczorem odjechał rzut kołowy dowodzony przez kpt. Jana Haręźlaka. Świtem 15 września samoloty eskadry odleciały na lotnisko Stasin. Na lotnisku mjr obs. Tadeusz Wójcicki organizował dywizjon obserwacyjny[c] W jego skład miał wejść personel i samoloty 63 i 66 eskadry obserwacyjnej, oraz cztery załogi 13 i 53 eskadry obserwacyjnej[19]. 16 września wystartowała załoga: ppor. obs. Edward Langer i por. pil. Witold Szyszkowski. Jej zadaniem było rozpoznać i nawiązać łączność z oddziałami lądowymi walczącymi w rejonie na wschód i północ od Lwowa oraz przekazać rozkazy w Brodach. 17 września, w locie powrotnym, „Czapla” ppor. Langera została zaatakowana i ostrzelana przez 2 Dorniery 17. Ranny pilot z trudem wylądował w pobliżu Złoczowa rozbijając samolot[20]. Ciężko ranny obserwator pozostał w szpitalu, a por. Szyszkowski po założeniu opatrunku i rozmowie telefonicznej z kpt. Władysławem Fedorowiczem udał się do Kut[19]. W tym czasie kpt. obs. Wolf i por. pil. Sumorok polecieli w rejon CzortkówDawidkowice na rozpoznanie kierunków marszu kolumn Armii Czerwonej oraz doręczenie rozkazów ewakuacji. Lot ten dublowała załoga: ppor. obs. Chmiel i por. Sumorok. Po południu w rejon Buczacza ponownie wystartowali kpt. Wolf z por. Sumorokiem. Ich celem było dostarczenia rozkazu do XV dywizjonu bombowego – wynik negatywny. Z rozkazu gen. Stanisława Ujejskiego wystartowali do Pińska i Lidy z pocztą por. Barański i kpr. Laskowski. Nad Obertynem ich „Czapla” została zestrzelona przez nieprzyjacielską obronę przeciwlotniczą. Kapralowi Laskowskiemu udało się wylądować bez obrażeń. Po spaleniu samolotu, lotnicy wrócili nocą do eskadry[21]. 18 września do Kut a później do Rumunii odjechał rzut kołowy eskadry dowodzony przez kpt. Władysława Fedorowicza. Na lotnisku pozostały samoloty i niezbędna obsługa. Rano wyjechała grupa pod dowództwem ppor. Jana Riedla. Równocześnie por. Żerebecki i por. Sumorok polecieli w rejon Lwów – Janów, celem doręczenia rozkazów dowódcy Frontu Południowego generałowi Kazimierzowi Sosnkowskimu.
Lot tak opisał kpt. Władysław Fedorowicz[21]:

Załoga w rej. Lwów została ostrzelana przez niemiecką OPL. Samolot uszkodzony. W rej. Janów mgła, zawrócono więc na lotnisko Lwów chcąc tam lądować i przekazać rozkazy. Ostrzelana tam ponownie przez OPL npla, z uszkodzonym sterem samolotu, załoga postanowiła lądować przy oddziałach w rej. Janów i ustnie zameldować rozkaz. Obserwator na wszelki wypadek zaczął już zjadać rozkaz, ale mgła ustąpiła i samolot jeszcze trzymał się powietrza. Obserwator od siebie uzupełnił rozkaz i zrzucił go nad własną kolumnę.

Tak ten sam przypadek relacjonuje gen. Kazimierz Sosnkowski[22]:

O godz.8.00 18 września lotnik polski, zatoczywszy kilka kręgów nad naszymi głowami, zrzucił na pola pod Domażyrem meldunek ciężarkowy z dołączonym rozkazem Naczelnego Dowództwa, noszącym datę dnia poprzedniego. Dokument na wpół zżuty, posklejał się w wielu miejscach. Lotnik prawdopodobnie został postrzelony i chciał dokument połknąć – jednak zebrawszy się z siłami, zdołał do nas dolecieć. Rozwijaliśmy ostrożnie kartki papieru. Niestety tekst był częściowo zniszczony, miejscami zaś zupełnie nieczytelny. Pierwsze zdanie, stosunkowo nieźle zachowane, brzmiało: «w dniu dzisiejszym wojska sowieckie przekroczyły granicę polską od Potocka aż do Dniestru».

Załoga por. Żebereckiego po zrzuceniu meldunku zawróciła w rejon Kołomyi. Z powodu braku benzyny lądowała przygodnie i spaliła samolot. Do Rumunii odjechała prywatnym samochodem. Transporty prowadzone przez kpt. Fedorowicza i ppor. Riedla przekroczyły także w tym dniu polsko-rumuńską granicę[23].

Bilans działań[23][24]
Działania eskadry
Loty bojowe w tym łącznikowe Zestrzelenia
36 14 0
Straty eskadry
Polegli por. Marian Kaczorowski, kpr. Czesław Menczyk
Ranni ppor. Edward Langer
Zaginieni por. Witold Szyszkowski
Samoloty
Stan Uzupełnienie Zniszczone Ewakuacja
7 RWD-14 Czapla 1 R-XIIIC 5 3

Personel eskadry

edytuj
 
Dowódcy eskadry[8][25]
Stopień, imię i nazwisko Okres pełnienia służby Kolejne stanowisko
kpt. pil. Piotr Dudziński VIII 1929 – III 1931
kpt. pil. Aleksander Majewski III 1931 – V 1932
kpt. pil. Piotr Dudziński V – XI 1932
kpt. pil. Józef Wojciechowski XI 1932 – IV 1933
kpt. pil. Piotr Dudziński IV – VI 1933
kpt. pil. Henryk Brusch VI 1933 – II 1934
kpt. obs. Jan Schram II – X 1934
kpt. pil. Kazimierz Wianecki X 1934 – V 1935
kpt. obs. Jan Haręźlak X 1937 – IX 1939
Inni oficerowie
ppor. pil. rez. Tadeusz Dmoszyński
Personel eskadry w marcu 1939[26][d]
Stanowisko Stopień, imię i nazwisko Przydział we wrześniu 1939
dowódca kpt. Jan Haręźlak dowódca eskadry
dowódca I/63 kpt. Władysław Fedorowicz dowódca I plutonu
dowódca II/63 kpt. Jerzy Stanisław Wolf dowódca II plutonu
piloci por. Tadeusz Marian Sumorok pilot I plutonu
ppor. Witold Szyszkowski pilot II plutonu
obserwatorzy por. Marian Ignacy Kaczorowski obserwator I plutonu
por. Kazimierz Żerebecki
ppor. piech. Roman Chmiel obserwator I plutonu
ppor. Edward Langier
Personel eskadry we wrześniu 1939[28]
Stanowisko Stopień, imię i nazwisko
Dowódca eskadry kpt. obs. Jan Haręźlak
szef eskadry st. sierż. Aleksander Majewski
I pluton II pluton
Dowódcy plutonu kpt. obs. Władysław Fedorowicz kpt. obs. Jerzy Wolf
Obserwatorzy

por. obs. Antoni Henryk Barański
por. obs. Marian Kaczorowski
ppor. obs. Roman Stanisław Chmiel
ppor. obs. rez. Zygmunt Wesołowski

por. obs. Eugeniusz Weber
por. obs. Kazimierz Żerebecki
ppor. obs. Edward Langer
ppor. obs. rez. Zygmunt Nawratil
ppor. obs. rez. Marian Riedl

Piloci

por. pil. Tadeusz Ostoja-Sumorok
kpr. pil. Antoni Kubas
kpr. pil. Michał Omieliaszko
kpr. pil. Stanisław Laskowski
kpr. pil. Czesław Menczyk
st. szer. pil. Karol Miczka

ppor. pil. Witold Szyszkowski
sierż. pil. Jerzy Kaliński
kpr. pil. Tadeusz Eckert
kpr. pil. Mieczysław Matus
kpr. pil. Adam Rymarz
st. szer. pil. Jerzy Załuski

Szefowie mechaników st. majster wojsk. Antoni Szarzyński majster wojsk. Michał Klich

Samoloty eskadry

edytuj

Wyposażenie grupy organizacyjnej eskadry stanowił 2 samoloty: PWS-5 i Lublin R-X[2]. 1 września na wyposażeniu eskadry znajdowało się siedem samolotów obserwacyjnych RWD-14b Czapla i dwa samoloty łącznikowe RWD-8[3].

  1. Ustawa z dnia 9 kwietnia 1938 roku o powszechnym obowiązku obrony (Dz.U. z 1938 r. nr 25, poz. 220). W skład Sił Zbrojnych II RP wchodziły wojska lądowe nazywane ówcześnie wojskiem i Marynarka Wojenna. Wojsko składało się z jednostek organizacyjnych wojska stałego i jednostek organizacyjnych Obrony Narodowej, a także jednostek organizacyjnych Korpusu Ochrony Pogranicza.
  2. Porucznik Barański przebywał w szpitalu w Łodzi i Warszawie do 10 września, a do jednostki dołączył na lotnisku Wąwolnica[14].
  3. Formujący się dywizjon miał pracować na korzyść dowództwa Obrony Przedmościa Rumuńskiego[19].
  4. Wykaz zawiera obsadę jednostki według stanu bezpośrednio przed rozpoczęciem mobilizacji pierwszych oddziałów Wojska Polskiego w dniu 23 marca 1939, ale już po przeprowadzeniu ostatnich awansów ogłoszonych z datą 19 marca 1939[27].

Przypisy

edytuj
  1. Koliński 1978 ↓, s. 99.
  2. a b c Pawlak 1989 ↓, s. 366.
  3. a b c Pawlak 1991 ↓, s. 413.
  4. Pawlak 1989 ↓, s. 367.
  5. a b Pawlak 1989 ↓, s. 368.
  6. Pawlak 1989 ↓, s. 368-369.
  7. a b c Pawlak 1989 ↓, s. 369.
  8. a b Pawlak 1982 ↓, s. 231.
  9. Wróblewski 1975 ↓, s. 70.
  10. Pawlak 1982 ↓, s. 232.
  11. Pawlak 1991 ↓, s. 415.
  12. a b c Pawlak 1991 ↓, s. 416.
  13. Wróblewski 1975 ↓, s. 129.
  14. a b c d e f Pawlak 1991 ↓, s. 417.
  15. Pawlak 1982 ↓, s. 233.
  16. Wróblewski 1975 ↓, s. 148.
  17. Wróblewski 1975 ↓, s. 183.
  18. a b Pawlak 1982 ↓, s. 234.
  19. a b c Pawlak 1991 ↓, s. 418.
  20. Pawlak 1982 ↓, s. 235.
  21. a b Pawlak 1991 ↓, s. 419.
  22. Pawlak 1991 ↓, s. 419-420.
  23. a b Pawlak 1991 ↓, s. 420.
  24. Pawlak 1982 ↓, s. 236.
  25. Pawlak 1989 ↓, s. 366-369.
  26. Rocznik oficerski 1939 ↓, s. 787.
  27. Rocznik oficerski 1939 ↓, s. VI.
  28. Pawlak 1991 ↓, s. 413-415.

Bibliografia

edytuj
  • Izydor Koliński: Regularne jednostki ludowego Wojska Polskiego (lotnictwo). Formowanie, działania bojowe, organizacja i uzbrojenie, metryki jednostek lotniczych. Krótki informator historyczny o Wojsku Polskim w latach II wojny światowej. Cz. 9. Warszawa: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, 1978.
  • Jerzy Pawlak: Polskie eskadry w latach 1918-1939. Warszawa: Wydawnictwo Komunikacji i Łączności, 1989. ISBN 83-206-0760-4.
  • Jerzy Pawlak: Polskie eskadry w wojnie obronnej 1939. Warszawa: Wydawnictwo Komunikacji i Łączności, 1982. ISBN 83-206-0281-5.
  • Jerzy Pawlak: Polskie eskadry w wojnie obronnej 1939. Warszawa: Wydawnictwo Komunikacji i Łączności, 1991. ISBN 83-206-0795-7.
  • Ryszard Rybka, Kamil Stepan: Rocznik Oficerski 1939. Stan na dzień 23 marca 1939. Kraków: Fundacja CDCN, 2006. ISBN 978-83-7188-899-1.
  • Jan Wróblewski: Armia „Łódź” 1939. Warszawa: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, 1975.