Zofia Rogoszówna

polska pisarka, poetka i tłumaczka

Zofia Rogoszówna (ur. w 1881 lub 1882 w Nowym Siole pod Stryjem, zm. 10 maja 1921 w Szczawnicy) – polska pisarka dla dzieci, tłumaczka i poetka. Zapoczątkowała adaptowanie utworów ludowych w literaturze dla dzieci.

Zofia Rogoszówna
Ilustracja
Data i miejsce urodzenia

21 lipca 1881
Nowe Sioło

Data i miejsce śmierci

10 maja 1921
Szczawnica

Zawód, zajęcie

pisarka, tłumaczka

Biografia i twórczość

edytuj
 
Ostoja, herb rodziny Rogoszów.

Zofia Rogoszówna urodziła się w Nowym Siole pod Stryjem w 1881 lub 1882, starsze źródła podają rok 1890.

Ojciec pisarki Józef Rogosz znany był jako publicysta i pisarz. Zofia, podtrzymując rodzinne tradycje, zajęła się pisarstwem. Wydała kilkanaście książek dla młodszych dzieci, wykazując głębokie zrozumienie dziecka, oryginalność pomysłów, duże poczucie humoru i wysoki poziom literacki. Swoją działalność traktowała jako pracę oświatową na rzecz nie tylko dzieci, ale i ich opiekunów.

W 1909 (lub 1911) ogłosiła Pisklęta, zbiór prekursorskich opowiadań czerpiących znacznie z prozy psychologicznej przełomu XIX i XX] w., traktujący o małych dzieciach, przeznaczony bardziej dla dorosłych niż dla ich pociech. Pod wspólnym tytułem znalazły się tu utworki takie jak: Jędruś – historia wiejskiego chłopca, pełna prostego humoru sytuacyjnego, Jureczek – opowiadający o tym, w jaki sposób budzi się świadomość dziecka wychodzącego z okresu niemowlęctwa, czy też Haluśka – szkic o wrażliwej i obdarzonej bogatą wyobraźnią dziewczynce, wychowywanej w środowisku artystów. Młoda pisarka dała w nich wyraz przenikliwej znajomości psychiki małych bohaterów.

W 1911 wydała powieść dla starszych dzieci pt. Dziecinny dwór. Utwór czyta się z przyjemnością, szczególnie ze względu na dobrze zarysowane sylwetki dziecięcych bohaterów. W opiniach niektórych krytyków utwór wzbudzał jednak swego czasu zastrzeżenia co do wartości pedagogicznych.

Jako pierwsza wprowadziła do literatury drobne utwory ludowe, przeznaczone dla dzieci i wydała je w trzech zbiorach: Sroczka kaszkę warzyła (1920), Klituś bajduś (1920 lub 1925) i Koszałki Opałki (1920 lub 1928). Zawierały one gadki, piosenki i zabawy dziecięce, spisane z ust ludu lub zaczerpnięte z wspomnień dzieciństwa. Rogoszówna rysuje się w nich jako wprawna zbieraczka wiejskiego folkloru. Dzięki niej znamy ludową wersję rymowanki Tańcowały dwa Michały, którą zaadaptował później Jan Brzechwa:

 
Nekrolog Zofii Rogoszówny. Kraków 1921.
Tańcowała ryba z rakiem,
a pietruszka z pasternakiem;
cebula się dziwowała,
że pietruszka tańcowała.

Kolejna rymowanka jest dawną wersją zabawy:

Sroczka kaszkę warzyła
dzieci swoje karmiła:
Pierwszemu dała na miseczce,
drugiemu dała na łyżeczce,
trzeciemu dała w garnuszeczku,
czwartemu dała w dzbanuszeczku
a piątemu łeb urwała
i frrrrrr... do lasu poleciała.

czy też:

Gdzie jest wilk? – Za górą.
Co robi? – Gęsi drze.

Wśród tekstów zabaw zgromadzonych przez Rogoszównę jest wiele obscenów – roją się one od drastycznych wydarzeń i wątków miłosnych. Nie przeszkadza to jednak dzieciom w adaptowaniu ich do swoich potrzeb ludycznych.

W zbiorku Sroczka kaszkę ważyła znajduje się oryginalny wierszyk, zaczerpnięty wprost z folkloru wiejskiego, którego następne wersje – rymowanki są już tylko literacką adaptacją tego fragmentu:

Kaczka bieży po dolinie,
za nią kaczor w kożuszynie.
Czekaj kaczko,
dam ci cacko.
Nie postoję, bo się boję,
bym nie wlazła w torbę twoję.

Te trzy zbiorki Rogoszówny ujawniają zainteresowanie autorki światem dziecka i dziecięcym folklorem. Okazuje się, że to, co przetrwało w tradycji ludowej, bawiło od zarania dziejów i bawi do dziś. Ze względu na wierszowaną formę, melodyjność i rytmikę zagnieździło się w pamięci kolejnych pokoleń. Właściwości mnemotechniczne tych tekstów współgrają z potrzebą umysłowego treningu i rozwoju dzieci. Autorka we wstępie do zbiorku Sroczka kaszkę ważyła sama uzasadniła cele zbieractwa:

Gadki te mówione lub śpiewane były już prawdopodobnie radością lat niemowlęcych Jana z Czarnolasu, Brodzińskiego i Mickiewicza, a rozbrzmiewają po dziś dzień wszędzie, gdzie rozlega się dźwięk polskiej mowy – na Kujawach, Mazowszu i Śląsku, na Podhalu, Kaszubach i w ziemi Krakowskiej, w pałacu, dworze i chacie wieśniaczej, w izdebce robotnika i suterenie miejskiej, wszędzie, gdzie polska matka czy piastunka pochyla się nad dzieciątkiem, by utulić je w płaczu lub pobudzić do figlów i śmiechu [...] Skoro zatem powstały na polskiej ziemi, skoro zrodziła je miłość do dziecka, a humor ich, wdzięk i naiwna prostota przemawiają tak samo do duszy dzisiejszego dziecka, jak do dziecka dawnych czasów, pragnęłabym, by dotarły do każdego polskiego domu i wyrugowały zeń niezliczone wydawnictwa dla dzieci, którymi cudzoziemcy zalewają nas od dziesiątek lat.

Z przytoczonego cytatu wynika, że dla autorki nie było to zwyczajne zamiłowanie do zbieractwa, ale również chęć do wychowywania patriotycznego, do szerzenia wiedzy o bogactwie polskiego dorobku kulturowego – szczególnie tego, który przechował się pod strzechą. Był to także sposób na budzenie w dzieciach i rodzicach świadomości, że mimo długiej niebytności kraju polskiego na mapach, przetrwała nasza tożsamość narodowajęzyk, a z nim dowcip i zamiłowanie do dobrej zabawy.

Po wydaniu prekursorskich utworów Rogoszówny przez polską literaturę dziecięcą przetoczyła się fala adaptacji i publikacji utworów ludowych. Stało się to w owych czasach pewną modą, która powróciła w latach 50. XX w., wtedy też pojawiało się najwięcej wznowień prac autorów literatury dziecięcej czasów dwudziestolecia międzywojennego.

Dużą popularnością cieszyły się wielokrotnie wznawiane Dzieci pana majstra (1921) – wierszowane opowiadanie fantastyczne, odznaczające się żywą, barwną akcją. Treścią jego są przygody niesfornych dzieci majstra Tygodnia, za kradzież owoców w ogrodzie wróżki zamienionych w świnki i odczarowanych dzięki dzielności najmłodszej siostry Sobótki. Myśl pedagogiczna książki skupia się na zagadnieniu poszanowania cudzej własności. Język utworu jest chwilami niewolny od pewnych łatwizn i dłużyzn, lecz częściej okazuje się żywy i obrazowy. Książka, pełna humoru słownego, została opatrzona w barwne i wyraziste ilustracje Zbigniewa Rychlickiego.

Z utworów własnych Rogoszówny można wymienić jeszcze: Konfitury panny Michaliny ([911) i Wesołego ludka – zbiór krótkich realistycznych opowiadań prozą dla najmłodszych czytelników oraz wydane pośmiertnie: Pomyłkę jarzębią (1936) i Wesele Kuby (1936), a także napisane wespół z Józefiną Rogosz-Walewską opowiadanie Przez kolorowe okienko (1936).

Oprócz twórczości własnej i zbieractwa Rogoszówna uprawiała również przekład połączony z adaptacją. Na angielskim tekście oparła Przygody małego Murzynka i czterech łakomych tygrysów (1911). Przyswoiła w doskonałym tłumaczeniu kilka arcydzieł światowej literatury dla dzieci, m.in. O Gdakaczu, Gdakuli i Gdakuleńce Clemensa Brentano, Zazulkę Anatole’a France’a (wspólnie z Józefiną Rogosz-Walewską), Pierścień i Różę Williama Makepeace'a Thackeraya oraz Przygody Piotrusia Pana Jamesa Matthew Barriego.

Zofia Rogoszówna zmarła przedwcześnie 10 maja 1921 roku, w Szczawnicy. Pochowana została na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

Lista dokonań literackich

edytuj
 
Dzieci pana majstra (wyd. 1921)
 
Sroczka kaszkę warzyła (wyd. 1920)
 
Dziecinny dwór (wyd. 1911)
 
Pierścień króla Salomona (wyd. 1932)
 
Pisklęta (wyd. 1912)
 
Pomyłka jastrzębia (wyd. 1936)
 
Ilustracja do "Dzieci pana majstra (rys. Kamil Mackiewicz)
 
Ilustracja do Opowieści o Gdakaczu, Gdakuli i Gdakuleńce (rys. Henryk Kunzek)

Tłumaczenia:

Przypisy

edytuj
  1. Zofia Rogoszówna, Pisklęta: nowele, wyd. 1910. [online], polona.pl [dostęp 2018-06-28].
  2. Zofia Rogoszówna, Dziecinny dwór : powieść dla dzieci od lat 8 do 12, wyd. 1911 [online], polona.pl [dostęp 2018-06-28].
  3. Zofia Rogoszówna, Uczta zwierząt, wyd. 1938. [online], polona.pl [dostęp 2018-06-28].
  4. Clemens Brentano, Opowieść o Gdakaczu, Gdakuli i Gdakuleńce , wyd. 1911. Zofia Rogoszówna (tłum.), polona.pl [dostęp 2018-06-28].

Bibliografia

edytuj

Linki zewnętrzne

edytuj