Naumachia (łac. z gr. ναυμαχία naumachía, dosł. „wojna morska”; lm naumachiae) – w starożytnym Rzymie urządzane dla szerokiej publiczności widowisko przedstawiające bitwę morską, często odbywające się w specjalnie przystosowanym amfiteatrze. Także amfiteatralna konstrukcja wyposażona w rozległy basen dla rozgrywania pokazowych bitew[1][2].

Cechy i charakter widowisk

edytuj
 
Naumachia w Rzymie (mal. Ulpiano Checa, 1894)

Naumachie należały do najbardziej skomplikowanych i spektakularnych widowisk rzymskich, niezwykle kosztownych, bo o największym rozmachu, a dzięki wywoływanemu wrażeniu – także do najpopularniejszych[2]. Urządzano je na sztucznych lub naturalnych zbiornikach wodnych (np. na jeziorach w Górach Albańskich w pobliżu Rzymu)[3]; miejscem stoczenia kilku naumachii była też m.in. arena rzymskiego Koloseum. Zazwyczaj były to inscenizacje zwycięskich bitew flot antycznych. Rolę naumachiarii odgrywali skazani na śmierć przestępcy i jeńcy[4]. Walczących dzielono na dwie grupy, ubierano w odpowiednie stroje uczestników rzeczywistej bitwy[4]. Najczęściej niemal wszyscy uczestnicy takiego starcia ginęli, a ocalałych uciekinierów dobijali żołnierze z kohort pretorianów strzegących jego przebiegu. Niekiedy, podobnie jak w walkach gladiatorów, cesarz mógł pokonanym okazać łaskę[4].

Słynne naumachie Rzymian

edytuj

Pierwszą naumachię urządził w 46 r. p.n.e. Juliusz Cezar w specjalnie wybudowanym basenie na Polu Marsowym, zaopatrzonym w wodę przez połączenie z Tybrem[1].

Fundatorem drugiej naumachii był August, organizując ją w 2 roku n.e. z okazji poświęcenia świątyni Marsa Mściciela (Ultora).

Najsłynniejsze i dokładnie opisane przez Tacyta, Swetoniusza i Kasjusza Diona widowisko odbyło się na wodach Jeziora Fucyńskiego w roku 52 n.e. na polecenie cesarza Klaudiusza. Wzięło w nim udział 100 okrętów i 19 tysięcy ludzi[4]. Łączy się z nim przypisywane gladiatorom zawołanie Ave Caesar, morituri te salutant! (por. Żywoty cezarów, Boski Klaudiusz 21).

W czasach późniejszych

edytuj
 
Naumachia na cześć Henryka II na Sekwanie pod Rouen (1550)

Naumachie organizowali niemal wszyscy cesarze z dynastii julijsko-klaudyjskiej i flawijskiej od Cezara do Domicjana. Jeśli organizowano je w czasach późniejszych, to nie zachowały się o tym żadne przekazy pisarzy starożytnych. W czasach nowożytnych wielkie naumachie odbywały się kilkakrotnie, m.in. dla uczczenia króla Henryka II w Rouen w październiku 1550 roku czy w Mediolanie na cześć cesarza Napoleona w roku 1807.

W zmienionej formie odzyskały popularność w czasach renesansu i baroku. W ogrodach urządzano przedstawienia o tematyce mitologicznej, które wymagały scenerii wodnej, towarzyszyły im pokazy sztucznych ogni[5].

W XVIII-wiecznych parkach naumachie jako budowle stanowiły element dekoracyjny, zwłaszcza w parkach krajobrazowych[3][5].

Przypisy

edytuj
  1. a b Jean-Claude Fredouille: Słownik cywilizacji rzymskiej. Katowice: Wyd. „Książnica”, 1996, s. 184, ISBN 83-85348-76-X.
  2. a b Alan Baker: Gladiatorzy. Nieznane prawdy o życiu rzymskich niewolników. Warszawa: Fakty-Bertelsmann, 2002, s. 82-88, ISBN 83-7311-299-5.
  3. a b Kubalska-Sulkiewicz Krystyna, Bielska-Łach Monika, Manteuffel-Szarota Anna: Słownik terminologiczny sztuk pięknych. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2007
  4. a b c d Mała encyklopedia kultury antycznej A–Z (red. Zdzisław Piszczek). Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 1988, ISBN 83-01-03529-3.
  5. a b Sztuka świata. T. 18 (red. Małgorzata Jendryczko). Warszawa: Wydawnictwo „Arkady”, 2013, ISBN 978-83-213-4727-1.

Bibliografia

edytuj