Paweł Działyński (1560–1609)
Paweł Działyński herbu Ogończyk (ur. 1560, zm. 1609) – ambasador Rzeczypospolitej w Republice Zjednoczonych Prowincji w 1597 roku[1], ambasador Rzeczypospolitej w Królestwie Anglii w 1597 roku[2].
Ogończyk | |
Rodzina | |
---|---|
Data urodzenia | |
Data śmierci |
Narodziny i młodość
edytujSyn Pawła Działyńskiego, kasztelana słońskiego i dobrzyńskiego i Krystyny z Kostków herbu Dąbrowa[3], wnuk Mikołaja, brat Michała. W młodości uzyskał stosowne wykształcenie i dzięki protekcji ojca został sekretarzem na dworze Stefana Batorego. Po śmierci tego ostatniego, Działyński został jednym z bliższych doradców następcy Batorego, Zygmunta III Wazy. Był dworzaninem królewskim, sekretarzem i starostą bobrownickim i radziejowskim
Poselstwo z 1597 roku
edytujPrzyczyny
edytujPodczas wojny angielsko-hiszpańskiej toczonej w latach 1587–1604, królowa angielska Elżbieta I wynajmowała korsarzy napadających na kanale La Manche i Morzu Północnym na okręty hiszpańskie oraz te neutralne, ale prowadzące z Hiszpanią handel. Podobne praktyki planowały wprowadzić także Zjednoczone Prowincje. Z uwagi na to ostatnie, na działalności korsarzy usilnie tracili kupcy z Gdańska i Elbląga, których w obronę postanowił wziąć król Zygmunt III Waza.
Przebieg
edytujW 1597 roku Zygmunt III Waza wysłał do Zjednoczonych Prowincji oraz do Anglii poselstwo, na którego czele stanął właśnie Paweł Działyński. Podczas pobytu w Hadze, poseł zagroził tamtejszym rządzącym odcięciem dostaw zboża z Rzeczypospolitej, co poskutkowało wysłaniem do Krakowa pisma o ugodowym charakterze.
Po pobycie w Hadze, poselstwo skierowało się do Londynu. Tam królowa Elżbieta I, oczekująca polskiego arbitrażu w konflikcie z Hiszpanią, przyjęła posłów na audiencji 4 sierpnia 1597 roku. Działyński wygłosił tam bardzo ostre przemówienie, argumentując za wolnością mórz, która ma wynikać z prawa naturalnego. Zagroził także, że niespełnienie warunków polskiego władcy, jakim było odprawienie korsarzy, zmusi Rzeczpospolitą do podjęcia kroków, jakie ta uzna za stosowne, w tym zawarcie antyangielskiego sojuszu z Austrią i Hiszpanią. Towarzyszący poselstwu kupiec Lisemann wręczył królowej dokument szacujący straty poniesione przez gdańskich i elbląskich kupców.
Skutki
edytujW ramach reakcji na ostre słowa posła Działyńskiego, pierwotnie królowa zaczęła ubliżać królowi Rzeczypospolitej. W Londynie wybuchły zamieszki i poważnie obawiano się zamachu na Działyńskiego. W takiej atmosferze posłowie pospiesznie opuścili Londyn i powrócili do Polski.
Pomimo teatralnej pierwotnie reakcji, w oficjalnym piśmie dyplomatycznym, Elżbieta przyjęła warunki polskiego króla. Zarekwirowane statki zostały uwolnione, a wolność żeglugi pod banderami gdańską i elbląską – przywrócona. Poselstwo Działyńskiego zakończyło się pełnym sukcesem.
Niektórzy historycy dopatrują się powiązania Działyńskiego z postacią Poloniusza z dramatu Hamlet Szekspira, wystawionej 2 lata po poselstwie[4].
Przypisy
edytuj- ↑ Rocznik Służby Zagranicznej Rzeczypospolitej Polskiej według stanu na 1 kwietnia 1938, Warszawa 1938, s. 84.
- ↑ Rocznik Służby Zagranicznej Rzeczypospolitej Polskiej według stanu na 1 kwietnia 1938, Warszawa 1938, s. 146.
- ↑ Jerzy Antoni Kostka, Kostkowie herbu Dąbrowa, Wyd. Z.P. POLIMER Koszalin 2010, ISBN 978-83-89976-40-6.
- ↑ Abraham Samuel Shiff, TRANSITION FROM CORAMBIS TO POLONIUS The Forgotten Pun on a Diplomatic Scandal in a Hamlet Q2 Stage Direction.
Bibliografia
edytuj- Radosław Patlewicz: Mała Księga Bohaterów Polski. Częstochowa: 3DOM, 2018, s. 61–62. ISBN 978-83-66036-11-6.