Lawina w Białym Jarze

wydarzenie w górach z ofiarami śmiertelnymi

Lawina w Białym Jarzelawina, która zeszła 20 marca 1968 roku, porywając 24 osoby idące dnem Białego Jaru w Karkonoszach. 5 spośród nich, których lawina odrzuciła w bok, udało się uratować; pozostałych 19 – w tym 13 Rosjan (obywateli ZSRR), 4 obywateli NRD, i dwoje Polaków – zginęło[2]. Akcja ratownicza prowadzona była przez polski GOPR, czeskich ratowników i ochotników; brało w niej udział 1100 osób. Ostatnie ciała ofiar znaleziono dopiero 1 i 5 kwietnia.

Lawina w Białym Jarze
Ilustracja
Akcja ratunkowa po zejściu lawiny w Białym Jarze
Państwo

 Polska

Miejsce

Biały Jar

Rodzaj zdarzenia

lawina

Data

20 marca 1968

Godzina

ok. 11:00

Ofiary śmiertelne

19 osób[1]

Ranni

5 osób

Położenie na mapie powiatu karkonoskiego
Mapa konturowa powiatu karkonoskiego, na dole znajduje się punkt z opisem „miejsce zdarzenia”
Położenie na mapie Polski w latach 1951–1975
Mapa konturowa Polski w latach 1951–1975, po lewej nieco na dole znajduje się punkt z opisem „miejsce zdarzenia”
Położenie na mapie województwa dolnośląskiego
Mapa konturowa województwa dolnośląskiego, blisko centrum po lewej na dole znajduje się punkt z opisem „miejsce zdarzenia”
Ziemia50°44′56″N 15°42′51″E/50,748889 15,714167

Geneza i przebieg

edytuj

Warunki pogodowe w pierwszej dekadzie marca były w zasadzie stałe – brak wiatrów, wysokie nasłonecznienie, temperatura około zera stopni. Wszystko to sprzyjało tajaniu niezbyt grubej warstwy śniegu. Woda z topnienia wsiąkała w grubą warstwę podłoża (rozdrobniona zwietrzelina granitowa i pojedyncze większe bloki). Dodatkowo podłoże nasączały szczelinowe źródła Białego Jaru. Druga dekada marca rozpoczęła się od silnych opadów śniegu i spadkiem temperatury poniżej zera, jak również zamieciami śnieżnymi. 13 marca zanotowano krótkotrwałe rozpogodzenia. Śnieg, uprzednio nasiąknięty wodą, uległ scementowaniu, a na jego powierzchnię spadły duże ilości świeżego, mokrego śniegu, na który z kolei nałożyła się kolejna warstwa śniegu suchego. Ta ostatnia warstwa miała zróżnicowaną gęstość. Następne opady i zamiecie spowodowały znaczące przeciążenie śnieżne stoków o stosunkowo sporym nachyleniu. Równowaga pokrywy śnieżnej została zachwiana, co zaowocowało niewielką lawiną (tzw. deską) w dniu 17 marca. Opady śniegu i zawieje miały miejsce głównie w nocy, podczas gdy w dzień następowały rozpogodzenia i silne podgrzewanie słońcem. Powodowało to nadtapianie wierzchnich warstw śniegu, a powstająca woda wsiąkała w głąb. Zamarznięte podłoże gruzowo-lodowe nie podlegało tym zmianom. W godzinach południowych 20 marca, przy znacznym nasłonecznieniu, nastąpiło gwałtowne oderwanie się wielkich mas śnieżnych w dolinie. Zsunęły się one po zmrożonym podłożu z dużą prędkością[3].

Lawina

edytuj

20 marca była pogoda zachęcająca do wycieczek, jednak z powodu zamknięcia wyciągu krzesełkowego na Kopę[4] turyści zdecydowali się na przejście trasy czarnym szlakiem wzdłuż Białego Jaru[5]. Lekceważyli przy tym znaki ostrzegające przed lawinami[1], jak również ostrzeżenia w domach wczasowych, których kierownicy zostali powiadomieni przez GOPR po przejściu podobnej lawiny trzy dni wcześniej[6][7]. Na trasie lawiny znajdowało się 13 Rosjan – młodych nauczycieli z Kujbyszewa[5], 4 Niemców i 2 Polaków[1]. Na krótko przed zejściem lawiny od grupy odłączyło się z powodu zmęczenia kilka polskich rodzin z dziećmi i zawróciło do domu wczasowego „Hanka”, tylko trzech zdecydowało się iść dalej[8]. Lawina zastała turystów na rozdrożu, gdy zastanawiali się czy iść w kierunku Strzechy Akademickiej czy górnej stacji wyciągu na Małą Kopę[8].

Lawina zeszła o godzinie 11:10[2], według niektórych źródeł przed 11:00[5]. Lawinisko miało długość ponad 600 metrów (niektóre źródła podają 800 metrów[9] lub prawie kilometr[6]), ok. 20–80 metrów szerokości[10], grubość ok. 12 metrów, wysokość czoła ok. 20–25 metrów[2][10]. Masa śniegu wynosiła 50 tys. ton[6]. Czas przesuwu lawiny wynosił 48 sekund[10], a prędkość lawiny ocenia się na 100 km/h a nawet wyższą[5].

Akcja ratunkowa

edytuj
 
Akcja ratunkowa
 
Lawinisko po ukończeniu akcji ratunkowej

Pierwsi lawinę zauważyli sportowcy, którzy biegli w niewielkiej odległości za grupą radziecko-wschodnioniemiecką i jako pierwsi rozpoczęli poszukiwanie poszkodowanych[8]. Właściwą akcję ratunkową rozpoczęto ok. 11:15. Do szpitala odtransportowano 5 turystów, których podmuch wiatru odrzucił z trasy lawiny[10] – dwóch Niemców, dwóch Polaków i jednego Rosjanina[6], były to jedyne osoby, które przeżyły kataklizm[6]. Do akcji przybyła ekipa ratowników z Czechosłowacji z psem tresowanym do poszukiwania ofiar lawin[1]; jeden z czeskich ratowników był dwa lata wcześniej wydobyty z lawiny przez polskich GOPR-owców[6]. Czeska służba przeszła na polską stronę na odpowiedzialność komendanta posterunku Wojsk Ochrony Pogranicza „Nad Śnieżką”[11]. Pierwsze ofiary lawiny wykopał czeski pies. Za nim posuwali się ratownicy z sondami, po których następowali kopacze z łopatami, penetrując miejsca oznaczone przez poprzedników czarnymi chorągiewkami. Wydobyte ofiary transportowano najpierw do wojskowego namiotu, a następnie do kostnicy. Z braku toboganów ciała transportowano na nartach połączonych sznurkiem[6]. Poszukiwania kontynuowano aż do późnego wieczora, mimo groźby zejścia następnej lawiny. Przygotowywano się do odstrzelenia nawisu śnieżnego, jednak odstąpiono od tego pomysłu, gdy mało nie uszkodzono czeskiego schroniska[11]. Według innych źródeł pociski utknęły w śniegu[6]. W ciągu następnych dwóch dni wydobyto ciała sześciu ofiar. Ostatnie ciała wydobyto 1 i 5 kwietnia[10]. Przyczyną śmierci większości ofiar były doznane obrażenia, nieliczni zginęli w wyniku uduszenia[6]. W akcji poszukiwawczej uczestniczyło ponad 1100 osób[12][11].

Na miejsce katastrofy przybyli przedstawiciele służb dyplomatycznych ZSRR i NRD. Sowiecki konsul generalny oskarżył Polaków o celowe wywołanie lawiny[11].

Skutki

edytuj
 
Przeszukiwanie lawiniska

W wyniku zejścia lawiny w kilku miejscach kotła nastąpiło cofnięcie się krawędzi pokryw gruzowych nawet o 2–3 metry. Natomiast stosunkowo mało ucierpiała roślinność Białego Jaru. Połamały się niektóre krzewy jarzębiny, oderwało kilka płatów darni dochodzących do powierzchni 250 × 50 cm (przesunięcie o trzy metry w dół), złamaniu uległy nieliczne młode brzozy i jarzębiny w dolnej części Jaru[13]. Po akcji ratunkowej zarząd GOPR doposażył karkonoską grupę pogotowia[6]. Po katastrofie powstały plotki, że w Białym Jarze zginęli agenci Stasi i KGB, którzy wybrali się na poszukiwanie sztolni, w której miały rzekomo być zdeponowane złoto nazistów. Plotki te nigdy nie zostały potwierdzone, mimo iż sprawą interesował się polski wywiad[11].

Upamiętnienie

edytuj

Wkrótce po zdarzeniu w jego miejscu umieszczono drewnianą tablicę informacyjną, a później ustawiono w tym miejscu pomnik, zbudowany z granitowych bloków. Został on zniszczony przez inną lawinę w 1974 roku[4]. 10 sierpnia 2018 r., po uroczystościach związanych ze Świętem Ludzi Gór, odsłonięto w Białym Jarze nowy pomnik. Do jego budowy wykorzystano jeden z bloków granitu, pochodzący z poprzedniego monumentu[14].

Przypisy

edytuj
  1. a b c d Kalicki Włodzimierz: 20 marca 1968 r. Góra popłynęła. [w:] Gazeta Wyborcza [on-line]. 2012-03-25. [dostęp 2017-12-24].
  2. a b c Marek Więckowski: O najtragiczniejszej lawinie w polskich górach.... [w:] Tatromaniak [on-line]. [dostęp 2017-12-24].
  3. Krzysztof Radosław Mazurski, Zbigniew Warzecha, Wielka lawina w Karkonoszach i jej morfologiczne skutki, w: Czasopismo Geograficzne/Geographical Journal, PTG, Wrocław, tom XL, zeszyt 3/1969, s.375-377, indeks 35610
  4. a b Agnieszka Szymaszek: Lawina w Białym Jarze - najtragiczniejszy wypadek w polskich górach. [w:] Onet.pl [on-line]. [dostęp 2017-12-24].
  5. a b c d Andrzej Dryszel: Biały Jar, biała śmierć. [w:] Przegląd [on-line]. 2008-03-23. [dostęp 2017-12-24].
  6. a b c d e f g h i j Aneta Augustyn: Największa tragedia w polskich górach. [w:] Gazeta Wyborcza [on-line]. 2016-03-21. [dostęp 2017-12-24].
  7. Lawina w Białym Jarze 20.03.1968. Karkonoskie tragedie (2). [w:] Fotoport.pl [on-line]. [dostęp 2017-12-24].
  8. a b c Najtragiczniejsza lawina w Polsce. [w:] Wirtualna Polska [on-line]. [dostęp 2018-01-04].
  9. Marian Sajnóg: 44 lata temu w Białym Jarze. 2012-03-28. [dostęp 2017-12-24]. [zarchiwizowane z tego adresu (2017-12-25)].
  10. a b c d e Marek Wikorejczyk: Zbiór faktów śmiercionośnej lawiny. [w:] GOPR Karkonosze [on-line]. [dostęp 2017-12-24].
  11. a b c d e 1968 Wielki śnieg. 2008-03-24. [dostęp 2017-12-24]. [zarchiwizowane z tego adresu (2017-12-24)].
  12. Grzegorz Pietrzak: 9 największych tragedii i katastrof w Karkonoszach. [w:] Góry i ludzie [on-line]. 2016-10-11. [dostęp 2017-12-24].
  13. Krzysztof Radosław Mazurski, Zbigniew Warzecha, Wielka lawina w Karkonoszach i jej morfologiczne skutki, w: Czasopismo Geograficzne/Geographical Journal, PTG, Wrocław, tom XL, zeszyt 3/1969, s.378, indeks 35610
  14. Bojarski Marcin: Powstał nowy pomnik ofiar lawiny w Białym Jarze, w: "Gazeta Górska" R. XXVI, nr 4 (104), jesień 2018, s. 7

Linki zewnętrzne

edytuj