Akcja Fruhwirth – zamach przeprowadzony 25 października 1943 roku na SS-Scharführera Engelberta Frühwirtha, która była częścią szeroko zakrojonej akcji eliminacji przedstawicieli niemieckiego, nazistowskiego aparatu terroru w tzw. akcji "Główki". Akcja odbyła się na ulicy Leszno przy rogu ulicy Rymarskiej[1].

Akcja Fruhwirth
II wojna światowa
Czas

25 października 1943

Miejsce

Warszawa, Wola

Terytorium

Polska pod okupacją III Rzeszy

Przyczyna

wyrok śmierci sądu podziemnego na Engelberta Frühwirtha

Wynik

likwidacja innego niż zamierzano funkcjonariusza Pawiaka

Strony konfliktu
 Polskie Państwo Podziemne  III Rzesza
Dowódcy
Krystyn Strzelecki Stephan Klein
Siły
6 żołnierzy n/n
Straty
żadne przynajmniej 1 zabity
Położenie na mapie Warszawy
Mapa konturowa Warszawy, blisko centrum na lewo znajduje się punkt z opisem „miejsce bitwy”
Położenie na mapie Polski w 1939
Mapa konturowa Polski w 1939, w centrum znajduje się punkt z opisem „miejsce bitwy”
Położenie na mapie województwa mazowieckiego
Mapa konturowa województwa mazowieckiego, w centrum znajduje się punkt z opisem „miejsce bitwy”
Ziemia52°14′16,7″N 20°58′37,9″E/52,237972 20,977194

Przygotowywania

edytuj

Engelbert Frühwirth był wyróżniającym się okrutnością funkcjonariuszem personelu Pawiaka. Sąd KWP po zbadaniu wszystkich dowodów obciążających Frühwirtha podjął decyzję wydania wyroku śmierci na esesmana. Zadanie to powierzono oddziałowi „Agat" - Adamowi Borysowi „Pługowi". Rozkaz rozpracowania Frühwirtha otrzymał niezawodny szef wywiadu „Agatu" -Aleksander Kunicki „Rayski". On sam tak to wspomina[2]:

(…) Sprawa była jeszcze prostsza niż w przypadku Bürkla, Kretschmanna czy Weffelsa. Po pierwsze bowiem w zakres obowiązków Frühwirtha wchodziło również przyjmowanie paczek dla więźniów. Czynił to w VII komisariacie granatowej policji przy ulicy Krochmalnej 56, z wyjątkową złośliwością szykanując tych, którzy te paczki podawali (...) Rodziny więźniów przynoszące paczki na Krochmalną znały więc Frühwirtha jak zły szeląg i to ogromnie ułatwiło mi jego identyfikację (…)

W rozpoznaniu uczestniczył zespół łączniczek-wywiadowczyń pod nadzorem „Rayskiego" składający się z: Zofii Stypułkowskiej „Kamy", Zofii Świerszcz „Zojdy" oraz Elżbiety Dziębowskiej "Dewajtis"[2].

Wykonawcy zamachu

edytuj

Głównym wykonawcą i dowódcą akcji został pchor. Krystyn Strzelecki ps. „Zawał", który wyznaczył ze swojego II plutonu następujące osoby[3][1]:

  • Krystyn Strzelecki „Zawał" - dowódca akcji,
  • Witold Juszczak „Kalina" - I wykonawca,
  • Zbigniew Dąbrowski „Cyklon" (pocz. Henryk Zakrzewski „Kobza", jednak w wyniku zranienia w ostatecznym starciu nie wziął udziału) - II wykonawca,
  • Stefan Kulik „Kos" - ubezpieczenie,
  • Tadeusz Kostrzewski „Daniel" - ubezpieczenie,
  • Ryszard Dulniak „Daniel" - szofer.

Przebieg akcji

edytuj

Pierwsze podejście do akcji miało miejsce 19 października 1943, jednak po dwóch godzinach oczekiwania cel się nie pojawił i została ona odwołana. 21 października znów podjęto próbę wykonania zamachu i podobnie jak dwa dni wcześniej Frühwirth nie odwiedził baru "Centralnego" - jego ulubionego miejsca odpoczynku. Następne wystawienie akcji podjęto 25 października. Tego dnia esesman ku rozczarowaniu konspirantów pojawił się obstawionym wozem konnym, a nie tak jak zwykle na pieszo i niespodziewanie skręcił w bramę na ulicy Leszno 1. Po żmudnym prawie półtoragodzinnym oczekiwaniu pod bramą wyszedł z niej Niemiec przypominający cel akcji. Pomimo braku pewności „Zawał" dał sygnał do rozpoczęcia zamachu[3]. Biegnący za domniemanym Frühwirthem „Kalina" i „Cyklon" nie zdołali go zidentyfikować, gdyż ostrzeżony przez towarzyszącą mu kobietę sięgnął po broń do kabury i aby uniknąć strzelaniny trzeba było szybko zareagować. Niemiec został zastrzelony. Pomimo szybkiej neutralizacji zagrożenia, nie uniknięto walki. Dwaj żołnierze z ulicy Orlej, dwojga żandarmów z ulicy Karmelickiej, jeden Niemiec spod baru i mieszkańcy pobliskiej kamienicy otworzyli ogień do zamachowców. „Kos" i „Daniel" z oddziału ubezpieczenia odpowiedzieli ostrzałem, po czym w przeciągu kilku sekund wszyscy uczestnicy znaleźli się w samochodzie, który placem Bankowym, Ogrodem Saskim i ulicą Królewską znaleźli się na ulicy Wielkiej. Cała akcja trwała 75 sekund[2][1].

Skutki

edytuj

Zabicie Frühwirtha nie powiodło się. Zamachowcy pomylili osoby i zamiast pierwotnego celu zastrzelili gestapowca SS-Scharführera Stephana Kleina, który był urzędnikiem referatu IV Urzędu Komendanta Policji Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa Dystryktu Warszawskiego. Na nim również ciążył wyrok śmierci polskiego państwa podziemnego i figurował na liście osób do usunięcia w akcji "Główki". Odwetem za zamach było rozstrzelanie dzień po nim trzydziestu osób na ulicy Leszno 3[1].

Przypisy

edytuj
  1. a b c d Strzembosz 1983 ↓, s. 348-249.
  2. a b c Polska Policja, Akcja „Frühwirth” – zlikwidować kata Pawiaka [online], Historia i Tradycja [dostęp 2024-02-11] (pol.).
  3. a b Specjalna akcja bojowa „Frühwirth” – Szczep 208 WDHiZ [online] [dostęp 2024-02-11] (pol.).

Bibliografia

edytuj
  • Tomasz Strzembosz: Akcje zbrojne podziemnej Warszawy 1939–1944. Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1983. ISBN 83-06-00717-4.
  • Bartoszewski Władysław: Warszawski pierścień śmierci 1939–1944. Warszawa: Interpress, 1970. ISBN 978-83-247-1242-7.
  • Henryk Witkowski: Kedyw okręgu Warszawskiego Armii Krajowej w latach 1943 -1944. Warszawa: Fakty i Dokumenty, 1984. ISBN 83-202-0217-5.

Linki zewnętrzne

edytuj